menu

środa, 22 stycznia 2014

✎ Podkówka. :(

Czy Wasze maleństwa robią jakieś minki, których nienawidzicie? 
Mój Guguś nauczył się robić minkę, która rozczula każdego do tego stopnia, że aż serce się kraja - PODKÓWKĘ!


W rzeczywistości jest ona jeszcze bardziej przeraźliwa.
 Zazwyczaj ta minka przepowiada, że zaraz nastąpi płacz. Wtedy jest jeszcze szansa, że gadaniem i głupimi minami strzelanymi do Młodego możemy temu zapobiec. Niestety nie zawsze się to udaje. Występuje ona również po płaczu, kiedy Kamilkowi nie chce się już płakać, ale chce jeszcze pokazywać jaki to nie jest z danego powodu smutny. Tak jak ostatnio na szczepieniu... Po wkłuciu popłakał 5/10 sekund, po czym została mu na Twarzy podkóweczka. Dopiero wtedy, po płaczu, przy tej nieszczęsnej mince zrobiło mi się go żal. Sam płacz nie jest tak przeraźliwy jak ta jego minka. 
Mam nadzieję, że szybko przestanie tak robić, bo jak nie.... to w życiu ugra tą minką wszystko. 

Już sobie wyobrażam przykładową sytuację...
Idziemy sobie przez miasto, aż nagle Młody na wystawie sklepowej widzi np. konsolę do gier.
-Mamo! Mamo! Kup mi tą konsolę!!
-Nie Skarbie, nie mamy pieniędzy.
(Wystąpienie podkówki u Młodego)
-Dobrze! Dobrze Syneczku! Poczekaj, idę wziąć kredyt i Ci ją kupię! Ile chcesz gier do niej? 5? 10? 15? Kupię Ci wszystkie jakie będą na sklepie! Tylko oszczędź mnie i nie rób tej minki!





25 komentarzy:

  1. Ojjj faktycznie smutna ta minka Mój Mały też tak robił wcześniej teraz już jest na etapie wymuszania ma prawie 15 miesięcy i co się mu nie da a chcę to strasznie się złości , zaciska piąstki i aż się robi cały czerwony z tej złości...

    OdpowiedzUsuń
  2. Laura tez robi taka minke:) Jak mowie ze nie wolno gryzc puzzli piankowych-jest podkowka i dalsze proby brojenia-przy kolejnek mojej uwadze jest placz. Mnie tez rozczula ale troche bawi ;) Wiem ze dla jej dobra lepiej niech porobi podkowke ale niech nie gryzie puzzli :) Słodko wyglada Gugus z ta minka ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mina, która rozbroi każdego rodzica, faktycznie jest przeraźliwa, wygląda biedaczek jakby mu ktoś zrobił straszną krzywdę.

    OdpowiedzUsuń
  4. HaHAHA Mina jest super :) Musisz być twardą mamą :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ojjjjjjjjjjjjjj rozumie Cię doskonale u nas tez takie podkówki czasem są ale tylko jak sie cos Młodemu strasznego sni :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj tak. Smutna minka, aż mi się serce kraja, jak patrzę.. Moja siostra robi podobną minkę :/
    Ma już 13 lat a jak kiedyś z nią szłam i chciała żebym jej coś kupiła, powiedziałam, że nie zasłużyła :)
    Ona głowę spuściła i zrobiła minę. Nie mogłam jej tego nie kupić. Wykorzystuje nawet na tą minę mamę.. Trzeba się uodpornić na te minki ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie tez chlopcy robili podkowke. Pozniej zniknela na zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja też czasami robi podobną ale uchwycić jej nie sposób :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiki robi podkówkę jak ma się rozpłakać:) Rozczula to mnie strasznie.......

    OdpowiedzUsuń
  10. Swietna minka. Moj syn tez mi taka zapodawal, ale zdjecia nigdy nie udalo mi sie zrobic. Teraz podkowke zmienil na zawadiackie, podstepne usmiechy, ktorych czasami starch sie bac!!

    OdpowiedzUsuń
  11. To prawie jak oczy kota ze Shreka :-)
    pozdrowienia dla zakochanej mamuśki!

    dolinamaminkow.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. O jaka smutna podkówka :( buziaczki dla Synka.

    http://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeee! u nas też podkowa dobra na wszystko!

    OdpowiedzUsuń
  14. u nas podkowka wyglada o wiele wiele gorzej ;(

    OdpowiedzUsuń
  15. ta minka wygląda mi absolutnie rozbrajająco i.. uroczo. Ale tylko dlatego, że nie słyszę, ani nie widzę jego płaczu ;) U nas Pierworodny też ma swoją popisową minę na "chwilę przed" ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Michasiowi też się zdarza, ale tak rzadko, że już nie pamiętam, kiedy ostatnio "podkówka" się u nas pojawiła :)

    OdpowiedzUsuń
  17. No to Kamilek i Jaruś mają swoje mamy w garści. Mnie nie rozczula aż tak podkówka co... widok szklanych oczu i łezki wśród tych dlugaśnych rzęs. Wtedy chce mi się płakać i wiem.że dałabym synkowi.wszystko czego by tylko chciał. Kochana... jesteśmy stracone...

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale podkówka Kamilka faktycznie rozbrajającą.

    OdpowiedzUsuń
  19. On po prostu ćwiczy mimikę, będzie z niego aktor! :P

    OdpowiedzUsuń
  20. u nas też takie minki się pojawiają. i to przez sen tez :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ojoj, wymiekam. Dzieci potrafia opanowac sztuke manipulacji do perfekcji juz w pierwszych miesiacach. Kotus z niego kochany!

    OdpowiedzUsuń
  22. Moj syn (7 miesiecy) tez czasem zrobi taką minke i żeby mi się nie rozpłakał biorę go od razu na ręce ... oczywiście pomaga :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Słodziak :) Mój Jaś jest tylko 10 dni starszy i też robi buźkę w podkówkę...

    OdpowiedzUsuń